O książce Grzegorza Kucharczyka zatytułowanej Hohenzollernowie
Książka Grzegorza Kucharczyka poświęcona rodzinie Hohenzollern jest w mojej ocenie edytorskim i rynkowym mistrzostwem świata. Nie dość, że Kucharczyk „się zna”, to jeszcze ma talenty rozliczne, literackie i publicystyczne, które ułatwiają odbiór tych trudnych do przełknięcia dla Polaka treści. To jest niesłychanie klarowny i czytelny wykład opisujący metody jakie niemiecka polityka stosowała wobec Polski. Wykład trzeźwy i rzeczowy, pozbawiony niepotrzebnych ekscytacji, ale właściwie pozycjonujący tę niemiecką politykę. Ja oczywiście promuję książkę Kucharczyka trochę przekornie, bo takie mam zwyczaje.
http://rotmeister.szkolanawigatorow.pl/grzegorz-kucharczyk-hohenzollernowie-spis-tresci
.
Tutaj jest spis treści książki. Przyjemnie czytać nawet tytuły rozdziałów :).
.
Fenomenalna prezentacja TEJ ksiazki…
… az dech zatyka !!! Oczywiscie zycze Panu jak najszybszego powodzenia w przeprowadzeniu wywiadu z profesorem Kucharczykiem… bo jestem przekonana, ze bedzie on rownie fenomenalny jak przedmiotowa prezentacja… tym bardziej, ze rzeczywiscie – nie przesadze – jesli stwierdze, ze 3/4 Polakow nie ma zielonego pojecia o tamtej historii, na czele ze mna…
… zatem czekam … dzieki za te wspaniala rekomendacje… i zycze jak najszybszego i wspanialego wywiadu z profesorem Kucharczykiem.
Fantastyczny materiał. Jak do tej pory najlepszy w nowym PGRze. Słuchałem z zainteresowaniem całe 10 minut i podjąłem decyzję zakupu książki.
Gratuluję i pozdrawiam
S. Salmonowicz w książce „Fryderyk II” ocenia działania Fryderyka Wilhelma I, ocena ta wygląda tak:
„…władca ten nie dopełnił świętego prawa dynastii; niedostatecznie wzbogacił się w ciągu swych rządów kosztem sąsiadów, a przez długie lata zbyt wiele uwagi poświęcał utrzymaniu pokoju. Był wreszcie ostatnim władcą pruskim, który poczuwał się do solidarności z Rzeszą Niemiecką i który uznawał bez zastrzeżeń nadrzędność pozycji cesarza.” Ale obaj i Fryderyk I i II podporządkowali państwo armii. „jeżeli zasadniczym elementem określającym politykę i ustrój danego państwa jest armia, takie państwo znajduje się nieuchronnie na drodze do militaryzmu, panowania ideologicznego, politycznego, społecznego kasty wojskowej w życiu kraju… i w realizacji polityki zagranicznej.
No i poszło jak z górki