Jeden komentarz

1. Korneliusz

   9 czerwca 2018 o 14:19 Odpowiedz

   Właśnie taką historię analityczną, wręcz detektywistyczną akceptuję.

   Wspomniałem o Wojciechu Drewniaku i jego „Historii bez cenzury”. On powiedział „władza, pieniądze, seks”, ale tak na prawdę nie widać tam jakiejś ciągłości rozumowania. Do tego powiela błąd, że Szwedzi jak nikt inny splądrowali Polskę nie wspominając nic o najazdach tatarskich. Stąd chociażby powstają takie płytkie seriale jak „Gra o tron”, gdzie właśnie jest władza, pieniądze i seks, ale historia jako taka, nieznana nam przeszłość wychodzi z tego ośmieszona w sam raz dla tych od bóstwa wódki i kiełbasy.

   Ja rozumiem pan Drewniak chce dotrzeć do zwykłych zjadaczy chleba, dlatego więcej tam „bum, bum, bam” niż rozbierania różnych intryg na części pierwsze. Dlatego cel ich działalności jest inny, oni sprzedają treści, które w normalny sposób tych odbiorców by nie interesowały. Pozytywną funkcję to spełnia, ale nie może wykraczać wymaganiami odbiorcy ponad IQ100.

   Do tego uważam, że rola seksu jest przesadzona. Oczywiście od kiedy katolicyzm odpuścił a świat pogrążony jest w pornograficznych Wiekach Ciemnych, gdzie dużo łatwiej o zboczeńców i dewiantów, którymi można manipulować za pomocą kobiet. A Micheal Jones powtarza, że pornografia to nowa metoda kontroli, której rezultatem są miliony biernych facetów, bo nie można ich nazwać mężczyznami przecie.