3 komentarze

1. marianna

   15 marca 2019 o 16:44 Odpowiedz

   Mój znajomy, historyk z Wojsk. Instytutu Histor.  w pierwszej połowie lat 90ych ub. wieku często bywał w i penetrował archiwa moskiewskie. Przede wszystkim wojskowe. Nie było żadnego problemu z dostępem do dokumentów. Pracownicy archiwum wszystko dostarczali pod nos.  Trzeba było tylko dysponować kasą.  Stawka – 5 $ od dokumentu. W tym zakresie, niestety możliwości polskich historyków były mocno ograniczone.

2. Paris

   15 marca 2019 o 22:02 Odpowiedz

   Bardzo ciekawa rozmowa…

   … dobrze mi sie sluchalo, a momentami nawet sie usmialam.  Pan dr Legiec wyglada na bardzo kompetentnego historyka… dobrze, ze powiekszyl grono niezaleznych i Coryllus’owo myslacych  !!!

3. tomciob

   16 marca 2019 o 23:44 Odpowiedz

   Witam.
   Jak dla mnie bardzo ciekawa i potrzebna rozmowa. Ciekawy człowiek, niebanalny temat i mnóstwo interesujących i możliwych do rozwinięcia wątków z historii stosunków polsko-rosyjskich i rosyjsko-polskich. W perspektywie polskiego interesu narodowego temat, moim zdaniem, mocno rozwojowy.
   Dziękuję i pozdrawiam