Jarosław Kaczyński na Apelu Pamięci, 10 kwietnia 2018 r.
Miałem ogromne trudności w przedostaniu się w dotychczas odwiedzane przeze mnie miejsca w trakcie poprzednich miesięcznic, mimo posiadania wejściówki i legitymacji prasowej nie chciano mnie wpuścić jak również innych znajomych dziennikarzy (prawicowych!). Tłumaczono, że jest bezpośrednia transmisja i tyle, mimo próby interwencji, za pośrednictwem ochrony, u Anity Czerwińskiej na nic się to zdało – po prostu nas olała.
Dopiero spryt i upór pozwolił mi przemknąć się na czoło Marszu i w efekcie nagranie na Placu Piłsudskiego, przy pomniku Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010, zostało zrobione w bezpośredniej bliskości VIP’ów. Minusem było to, że nie mogłem skorzystać ze statywu stąd przepraszam za „trzęsący się” obraz.
No ale najważniejsze, że nikt (poza TVP) nie ma nagrań z takiej odległości…Nagrania dokonano dla portalu: prawygornyrog.pl
„Chapeau bas” za ten materiał