Gabriel Maciejewski – Ucieczka z rynku literackiego
Felieton i sprawach bieżących i ważnych
Felieton i sprawach bieżących i ważnych
Copyright © 2020-2024 — Prawy Górny Róg
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
Jestem za, pogadanki wysłuchaliśmy (bo i rodzinie ją „zapuściłem”) z dużą przyjemnością. Dziękujemy.
Bardzo się cieszę
Dla mnie świetnie ze można słuchać.
.
Mi się podoba, czekam na więcej.
Prowincja stara się błyszczeć intelektualnie. Niedawno mnie zapraszano na jakieś wydarzenie. Zapytałam czy mogę też się udzielać w dyskusji? 🙂 No i zaprzyjaźniona kierowniczka domu kultury zafrasowała się trochę 🙂
.
Podoba się. Chcę jeszcze.
Dobry pomysł, dziękuję.
Czekam na kolejny pogadankę,ale żeby był dłużej,nie tak jak z Orłem 🙂
Mi też się podoba. Dziękuję.
Super pomysł! Jestem za.
uściślenie ws Centrum Kultury i filmu „Kler”: (źródło: Rzeczpospolita 26 września)
>>> Placówka tłumaczy, że spowodowane jest to faktem, że warunkiem premierowej projekcji „Kleru” jest jego wyświetlanie na wyłączność (codziennie dwa seanse wieczorne przez dwa tygodnie). <<<
No i mamy wyłożone, jak się robi rekordową oglądalność parszywego filmu. Jak to mówią – demaskacja.
Kapitalna pogadanka…
… oczywiscie, ze ten nowootwarty cUT kultury w Grodzisku Mazowieckim omijac bede szeroookim lukiem !!! Wspolczuje Grodzianom, ze burmistrz pozostaje przy korycie… to naprawde straszna wiadomosc…
… z kolei „nasz” wojt gminy Baranow Kolek wreszcie POLEGL na „placu boju”… juz NIE BEDZIE jego 5-tej kadencji… tak wczoraj poinformowal mnie szwagier.
Licze na kolejna ciekawa pogadanke.
Rewelacja! Panie Gabrielu taka pogadanka jako uzupełnienie codziennego tekstu idealnie się dopasowuje i dopełnia.
Powodzenia i pozdrawiam
To jest zgroza! Zamiast pisarzy – mamy członków związku/stowarzyszenia literatów. Zamiast kina dla widzów – mamy formatowanie umysłów metodą: „codziennie wbijamy milion gwoździ w milion desek”. Komuna ma się dobrze…
Dlatego trzeba „więcej Coryllusa”. Najlepiej pogadanki cykliczne (cykl tygodniowy?).
Nie dam rady
Ciekawy pomysł, o tyle dobry że żona której trudno ze względu na rożne obowiązki siąść do czytania notek ( chyba że jej streszczę), często słucha razem ze mną pogadanek u p.Orła/innych wykładów, pod wieczór kiedy już nastąpi chwila spokoju. Będziemy wdzięczni i będziemy korzystać 🙂
Zamiast pisarzy – członkowie związku/stowarzyszenia literatów. A w kinie formatowanie umysłów starą metodą niejakiego Szczepańskiego Macieja: codziennym wbijaniem miliona gwoździ w milion desek.
Komuna ma się dobrze…
Szkoda. To chociaż takie małe miesięcznice;-)
Ten zdublowany komentarz to skutek nieodświeżenia strony PGR. Nie wyświetlił mi się po ponownym zajrzeniu tutaj i wyglądało, że się nie zapisał. Po przybliżonym odtworzeniu treści i wrzuceniu tego drugiego komentarza pojawił się nie tylko ten pierwszy, ale nawet odpowiedź Coryllusa. Przepraszam za zamieszanie;-)
Było fajne. Jestem za i proszę o więcej.
Bardzo się cieszę z kolejnego pomysłu przekazywania ciekawych treści.
Bardzo fajnie się słuchało! Odkrywcze są zwłaszcza Pańskie obserwacje lokalnych środowisk i prób uwiarygadniania lokalnych „twórców kultury”. A wspomnienia o „studenckich esesmanach” rewelacyjne!
Wczoraj po apelu jasnogórskim obejrzeliśmy sobie tę pogadanką z żoną. Ż MOJĄ ŻONĄ!!!!! KINDZE PODOBAŁO SIĘ !!!! To co ja mam do gadania, stary pantoflarz. Żartuję oczywiście. Poważniej mówiąc ostatnio mam problemy z zasypianiem. Ale tym razem po twojej gadce zasnąłem jak niemowlę. Pogadanka miodzio. Więcej proszę. ŻONA MI KAZAŁA POKAZAĆ KOLEJNE JAK NAGRASZ!!!
Ktoś powinien odnieść się do tego co opowiada dr Jan Przybył
https://www.youtube.com/watch?v=c7ecqfd699s
ma rację, ale wydaje mi się to jest jeszcze większe mieszanie
wydaje się on nie jest zwolennikiem instytucjonalnego Kościoła
Ja bym przymusił ministra kultury do obejrzenia tej pogadanki.Interesujące 20 minut.Pozdrawiam
Gospodarz ma umiejętność ładnego opowiadania a skoro ją ma to niech opowiada.
Witam.
Mam dwie refleksje po tej pogadance. Pierwszą jest propozycja Gospodarza aby podać temat pogadanki i to jest moim zdaniem bardzo ciekawa propozycja. Temat zaproponowany przez blogerów. Druga moja refleksja to taka, że jednak format rozmowy czyli interlokutor to jednak też nie jest zły pomysł. Z kolei rozumiem jednakże, że zamysł przedsięwzięcia to wprowadzanie ciekawych treści do publicznego dyskursu jednak połączone z silną promocją „lokalnego rynku wydawnictwa” co narzuca stosowne ograniczenia. Tak więc to trudny i wymagający kawałek chleba. Z mojej strony chętnie poznałbym autorów piszących dla SN. Może sobie tego nie życzą (nigdy nie wiadomo co stoi za motywacjami pisarzy) ale rozmowa z „ciekwymi ludźmi mającymi w dodatku jeszcze coś interesującego do powiedzenia (własny punkt widzenia), patrz panowie Kucharczyk i Gliwa to jest na pewno temat, który może, na przykład mnie, zainteresować.
Dziękuję za pogadankę i pozdrawiam