Gabriel Maciejewski zaprasza na Targi Książki Katolickiej – 2018 r.
Gabriel Maciejewski – pisarz, wydawca, bloger – na Targach Książki Katolickiej, które odbywają się w Warszawie w Arkadach Kubickiego u stóp Zamku Królewskiego. Zapraszamy na stoisko nr 25 oraz na stronę coryllus.pl, szkolanawigatorow.pl.
Książki wydawnictwa Klinika Języka i nie tylko, można kupić na stronie basnjakniedzwiedz.pl oraz w wybranych księgarniach stacjonarnych na terenie kraju, m. in. w Foto-Mag w Warszawie, Al. KEN 85 lokal 5a – www.foto-mag.pl
Książka o ks. Blizinskim jest tak fantastyczną opowieścią, ze czyta się ją jednym tchem
.
Witam.
Nie ma potrzeby otwierania dawno już otwartych drzwi. Mnie jako czytelnika książki interesują zazwyczaj takie tematy: dlaczego autor zdecydował się napisać książkę. Co go do tego skłoniło? Czy jest zainteresowany tym co napisał? Jak ocenia swoją pracę? Czy będzie kontynuacja? Generalnie chciałbym się dowiedzieć czy jego praca ma szczere pobudki i intencje. Identyczne pytania mogę postawić wydawcy. A więc w pierwszej kolejności chciałbym zobaczyć rozmowę wydawcy z autorem o tym czemu obaj zdecydowali się na temat i na druk wspomnień ks. Blizińskiego. To mnie interesuje w pierwszej kolejności.
Pozdrawiam
Ksiądz Bliziński zmarł podczas wojny.
Może rozmowa z duchem? Rewelacja; ).
.
Nie. Rozmowa z księdzem doktorem Sławomirem Kęszką w tym przypadku zupełnie wystarczy.
Domysliłam się :). Jednak on nie jedt autorem.
A sam autor tłumaczy na początku, czemu zdecydował się pisać wspomnienia.
W zasadzie można to głośno przeczytać przed kamerą, bo to jest książka – relacja fantastycznie podnoszaca na duchu czytelnika. Po prostu relacja, sprawozdanie, z kolejnych dzieł.
Ksiądz zrobił coś tak fantastycznego, że wycieczki z USA przyjezdzały uczyć się u Niego spółdzielczości.
To jest niewyobrażalne wprost.
Co innego bogaci i mozni panowie, jak Woynilowicz np….już z pieniędzmi i znajomością świata. ..
A tu chory ksiezulo nue znający się na wiejskiej gospodarce. ..uczył się już na miejscu, w parafii pełnej pijakow i innych takich.
To pokrzepia serce bardziej niż cokolwiek innego.
Uwielbiam te wspomnienia.
.
Coryllus omawia swoje ukochane serie o ekonomii , o ziemianach o socjalistycznych baśniach, o kolejnych numerach Szkoły Nawigatorów a nic nie nagrał, nie spopularyzował książek z serii z sówką.
Jutro będę na targach, muszę dokupić Majdan Irlandzki (zostawiony w autobusie), bo takie mam zgłoszenia od znajomych co to oni jeszcze czytają, no to przy okazji jeszcze łyknę Imperia (dla siebie i dla nich) też z tej serii. Jest to trafiona seria i bardzo się „jeszcze czytającym” znajomym podoba. Seria z sówką co to omawia wielkie sprawy w książkach o małym formacie, znakomicie się mieści w torebce damskiej i będąc pod ręką jest czytana. Treści książeczek są niecodzienne i ogółowi nieznane. Bardzo byli znajomi zszokowani wojną o chrześcijaństwo w Meksyku, o czym pisze ” La Cristiada” czyli w czasach kiedy w Europie wydawało się że nie jest tak najgorzej, tam wojowano w najlepsze o rządy dusz. No i te kroniki o klasztorze ufundowanym przez Sanguszków, opis cudownego obrazu i księga cudów, czyli „Z kronik klasztoru i kościoła O.O. Bernardynów w Zasławiu” , i aktualna sówka o imperiach i pewnych kupcach. Bardzo miła seria.
no zazaraz, to na półce
nie ma „Imperium i …” nie spercepowałąm, że nakłąd się wyczerpał tak ? …”
Kto nie kupił książki o handlu wołami, ten duuużo stracił.
Czytałam dwa razy, najpierw lecąc po żywych historiach, których tam jest masa. Lepsze niż powieść bo prawdziwe :)).
Potem wróciłam, bo tabelki, mapy, jednak mi się przydały.
Ale ten pierwszy raz, to jak w dawnych czasach opuszczanie opisów przyrody np w Potopie, byle doczytać co dalej z głównymi bohaterami; ).
.