Pogadanka o rynku książki
To miała być gawęda Gabriela Maciejewskiego o książce „Wojny Czyngis Chana” Wacława Zatorskiego a wyszło o czytelnictwie książek…
To miała być gawęda Gabriela Maciejewskiego o książce „Wojny Czyngis Chana” Wacława Zatorskiego a wyszło o czytelnictwie książek…
Copyright © 2020-2024 — Prawy Górny Róg
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
„ludziom się wydaje”
Ludziom nic się nie wydaje… wiecie rozumiecie 🙁
Nie można napisać żartu, ani zgryzliwosci, ani niczego. Na żywo znajomi wiedzą ze prowokuję i wynika z tego rozmowa. W necie – hejt. Ale dlatego ze każdy w zasadzie jest zainteresowany tylko albo hejtem, albo utwierdzeniem się we własnej (dowolnej opcji) opinii.
Nie wiem co w papierowej prasie. Nie korzystam.
.
I na wszystko – Żydzi.
Bo dobrze ich naśladować, bo winni wszystkiemu.
Ziieeeew
.
Witam.
Z tymi zakupami bibliotek to nie jest tak do końca, że wszystkie z rozdzielnika. Są wytyczne i rekomendacje na tzw. „przejrzeniówkach” ale, przynajmniej w Warszawie, kierowniczki bibliotek mają sporą autonomię. Jedynym ograniczeniem jest narzucony dystrybutor (jeden lub dwóch) i preferencyjne zapytania czytelników. Każda biblioteka ma stały skład czytelniczy. Innym czynnikiem jest fakt, że to głównie kobiety, bo to kobiety w zdecydowanie przeważającej części są kierowniczkami bibliotek, dokonują zakupów. Siłą rzeczy literatura 'stricte’ męska ma mniejsze szanse zakupowe. Taki klimat, ale z tym rozdzielnikiem to jednak przesada.
Pozdrawiam
Aby ludzie mówili (pisali) na forum brutalną prawdę w oczy różnym takim Gadowskim bez obawy że spotkają ich za to szykany, trzeba by najpierw przywrócić tych których się wcześniej za to zabanowało. Inaczej to tylko ułuda i obłuda.
Oczywiście, samą tu mamy obłudę, tytko ty jeden jesteś czysty in universo
Opisałem ogólnie pewne zjawisko które realnie istnieje i jest przeszkodą w realizacji ideałów o których mówisz. Nie zamierzam sprowadzać tego na poziom wymiany osobistych docinków.