Jeden komentarz

1. Korneliusz

   14 października 2019 o 22:48 Odpowiedz

   Dobrze, że Konfederacja dostała się do Sejmu, chłopaki w końcu powetują sobie te lata inwestowania w poprzednie wyborcze porażki, ale z drugiej strony rządzący będą mieli z nimi spokój dopuszczając ich do stołu przy którym i tak rozdają karty, a to, że gracz wrzeszczy do krupiera niewiele znaczy.

   Ale kiedy oni w końcu po 20 latach wrócili na margines „areny politycznej” (Sejm) ja pomimo sympatii do tych ludzi rejestruję o wiele ważniejsze a zarazem groźniejsze wydarzenie a mianowicie to, że po tych wyborach BBWR już na dobre okrzepło. Kto wie może z tej okazji na nowo uruchomią Berezę?

   Kiedy Winnicki, Korwin a pewnie i Braun będą mądrze nadawać z mównicy sejmowej w kierunku opustoszałej sali sejmowej (przecież dla posła PiS, PO, SLD czy PSL to jest najlepszy moment, aby wyskoczyć na obiadek).

   Jak widać nie jestem ultrasem demokracji.